Minął niecały miesiąc odkąd pisałam Wam, że podjęłam walkę z wypadającymi włosami.
Skupiłam się na używaniu dwóch preparatów :
- maski z Biovax
- soku z brzozy.
Zacznijmy od maski. Ma świetną konsystencję i jest bardzo wydajna. Ma przepiękny zapach i używanie jej jest niezwykłą przyjemnością Używałam jej 3 razy w tygodniu. Nakładałam zarówno na włosy w celu ich odżywienia, jak i wcierałam w skórę głowy, aby zniwelować wypadanie włosów.
Początkowo obawiałam się, że wcieranie jej sprawi, że włosy będą mi się szybciej przetłuszczać. Jednak nic takiego się nie stało. Po użyciu maski włosy zawsze były sypkie, dobrze się układały i były odżywione.
Moja skóra głowy jest wrażliwa i często mam łupież po niektórych produktach. Maska z Biovax sprawiła, że przestałam się bać produktów nakładanych na skórę głowy.
Drugą moją bronią w walce z wypadaniem włosów jest sok z brzozy. Piłam ok. 30 ml dziennie tego specyfiku. Ma dość delikatny i nieprzeszkadzający mi smak. Swoją wodę po otwarciu trzymałam w lodówce. Po jakimś czasie wytrącił się lekki osad w butelce, co jest normalną reakcją i wtedy przed wypiciem należy wstrząsnąć butelką.
Podsumowując efekty jakie osiągnęłam, dzięki tym produktom są naprawdę imponujące.
Nie wiem co się bardziej do tego przyczyniło - maska czy sok, ale w duecie idzie im to naprawdę sprawnie :). Ilość wypadających włosów widzianych na grzebieniu, na poduszce, na podłodze znacznie zmalała. Muszę przyznać, że nie spodziewałam się takich efektów. Zwłaszcza, że dużo nie zainwestowałam w tą kurację (maska - 20 zł, sok - 10 zł). Włosy nie tylko przestały mi wypadać, ale zaczęły odrastać. Mam teraz mnóstwo małych włosków w miejscach, które pomału się przerzedzały. Zdecydowanie mogę polecić oba te produkty.
Oczywiście na tym nie kończę mojej kuracji. Zamierzam ją dalej kontynuować. Chcę do niej dołączyć także jakiś suplement. Zastanawiam się między:
O obu tych suplementach jest dużo pozytywnych recenzji. Tylko nie wiem, które będą lepsze. Miałyście już okazję je stosować? Które mogłybyście polecić?
W poście tym zamieszczę też odpowiedź na tag. Zostałam nominowana przez Justynę z blogu http://thoughts-dreams-world.blogspot.com. Dziękuje za nominacje.
1. Trafisz na bezludną wyspę, możesz zabrać tylko 3 rzeczy. Co to będzie?
Laptop z internetem, e-book z moimi ulubionymi książkami i krem z wysokim filtrem.
2. Gdybyś mogła być przez miesiąc jedną ze sławnych osób, kto by to był?
Myślę, że na miesiąc mogłabym się zamienić z Martyną Wojciechowską i z chęcią bym odwiedziła kilka egzotycznych miejsc.
3. Kosmetyk bez którego nie wyobrażasz sobie życia (na dzień dzisiejszy)?
Podkład.
4. Najśmieszniejsza przygoda jaka Ci się przydarzyła?
Ciężko mi coś teraz odszukać w pamięci, ale generalnie często coś takiego mnie spotyka.
5. Wymarzone miejsce na ziemi?
Własny dom, kawałek trawki i ogródka, blisko rodziny.
6. Jak najchętniej spędzasz wolny czas?
Mam go teraz bardzo mało i najczęściej staram się napisać coś na blogu. Gdy mam go więcej bardzo lubię oglądać filmy.
7. Lubisz gotować? Co najchętniej?
Lubię, choć się dopiero uczę. Najchętniej moje ukochane makarony.
8. Trzy najważniejsze cechy twojego charakteru?
Empatia, sumienność, odpowiedzialność.
9. Sklep, który najczęściej odwiedzasz?
Po za sklepem spożywczym, to ten, w którym teraz pracuje.
10. Twój najgorszy nawyk?
Sprawdzanie po 10 razy czy dobrze nastawiłam budzik, zamknęłam drzwi, dobrze zaparkowałam samochód, czy mam telefon w torebce...
11. Ulubiony blog, na którego zaglądasz najczęściej to?
nissiax83.blogspot.com