Obserwatorzy

czwartek, 30 maja 2013

Konkurs - wyniki




Minęła już godzina 15:00 co oznacza, że
już najwyższy czas na wylosowanie zwycięzcy konkursu.
Dla przypomnienia nagrody :





W rozdaniu wzięło udział 51 osób. Za co serdecznie
dziękuje. Zdecydowałam się na tradycyjną metodę losowania.
Na karteczkach umieściłam wasze imiona, nazwiska, nicki.





Następnie wszystkie karteczki zostały skrzętnie zagięte
i włożone do szklanej miski.





Do wylosowania zwycięzcy posłużyła mi moja siostra
jako bezstronny członek Domowej Komisji Gier i Zakładów. :)






I szczęśliwą osobą okazała się....
....
....
.....
......
.......




Serdecznie gratuluję. :) Mam nadzieję, że 
nagrody przypadną Ci do gustu :).






poniedziałek, 27 maja 2013

Cykl pielęgnacja twarzy - cera wrażliwa i alergiczna





Witajcie po weekendzie. Na sam początek ogłoszenia
parafialne na najbliższy tydzień:

- po pierwsze przeprosiny za tygodniową nieobecność na blogu i 
tygodniową przerwę w odwiedzaniu Waszych blogów. 
Pochłonęła mnie nauka i dodatkowo praca nie pozostawiła
dużo czasu wolnego. Mój trud nauki został doceniony i egzamin
praktyczny z kosmetologii zdany na 5 z wyróżnieniem :).
Teraz jeszcze czekam tylko na egzamin licencjacki, który
mam 11 czerwca. Zaczyna mnie łapać mały stresik.

- ze spraw organizacyjnych dodam jeszcze, że zgłoszenia na rozdanie
można wysyłać do 30.05 do godz. 15:00. Po tym czasie zostanie
rozlosowana nagroda. :) Kto jeszcze nie zdążył serdecznie zapraszam. :)


A teraz przejdźmy do meritum dzisiejszego posta, czyli do cery wrażliwej.
Jest to skóra odznaczająca się zmniejszoną tolerancją na czynniki
zewnętrzne (wiatr, zimno, gorąco) i aplikację niektórych kosmetyków.
Na tą nadreaktywność skóry składa się szereg czynników jak
uszkodzona bariera naskórkowa czy tendencja do nadmiernej reakcji.

Objawy dotyczące wrażliwej skóry możemy podzielić na subiektywne,
takie jak dyskomfort, uczucie ściągnięcia skóry, świąd, pieczenie i 
obiektywne - rumień, obrzęki, grudki.




Samo określenie "skóra wrażliwa" odnosi się przede wszystkim do
stanu nietolerancji kosmetyków lub składników kosmetyków. Jest to
tzw. zespół nietolerancji kosmetyków. Oprócz skóry wrażliwej pod
wpływem kosmetyków może pojawić się:
- wyprysk kontaktowy z podrażnienia - najczęściej wywołują go mydła, 
dezodoranty i antyperspiranty, ostre reakcje powodują kosmetyki 
do włosów - farby, środki do trwałej ondulacji,
- wyprysk kontaktowy alergiczny - powstaje na podłożu immunologicznym,
główne produkty wywołujące tą reakcję to kosmetyki typu
"leave-on", czyli pozostające na skórze (kremy, balsamy, perfumy).

Często alergia jest spowodowana zjawiskiem "compound allergy",
kiedy uczulenie powstaje na skutek działania więcej niż jednego
składnika preparatu. Często obserwowana przy podkładach.

Skóra wrażliwa może występować na całym ciele, najczęściej
jednak spotykamy się z wrażliwością skóry twarzy, ponieważ:
- jest bardziej unaczyniona,
- warstwa rogowa naskórka jest łatwiej penetrowana,
- w skórze twarzy występują największe zasoby histaminy
(najwięcej w górnej wardze i powiece górnej),
- skóra twarzy jest bezustannie narażana na działanie UV.

Często reakcja alergiczna wynika ze złego stosowania
kosmetyków do pielęgnacji. Np.:
- przy trądziku - stosowaniu nadmiaru kosmetyku,
- przy cerze mieszanej - stosowanie kosmetyków przeznaczonych
do cery tłustej na całą twarz,
- przy skórze naczyniowej - używanie produktów na bazie
alkoholu etylowego.

Podstawowe zasady pielęgnacji cery wrażliwej:
- nieużywanie mydeł nasilających uszkodzenie bariery lipidowej skóry,
- niestosowanie środków nadmiernie usuwających łój i sebum, 
- unikanie produktów zawierających glikol propylenowy, mocznik,
kwas salicylowy, środki zapachowe,
- stosowanie kremów z filtrami, najlepiej tzw. fizycznymi ( tlenek cynku,
tlenek tytanu),
- należy wybierać kremy o jak najprostszym składzie,
- jako konserwanty wskazane są parabeny, ponieważ
mają niski wskaźnik alergizacji,
- ogranicz peelingi mechaniczne, wybieraj enzymatyczne.

Osoby  z cerą wrażliwą w kosmetykach powinny szukać:
-pantenolu,
- witaminy PP,
- alantoiny,
- żywokrostu lekarskiego,
- olei omega 3,
- jężówki,
- wąkrotki azjatyckiej,
- rumianku,
- zielonej herbaty,
- prawoslazu lekarskiego.


Cera wrażliwa i alergiczna może być podtypem każdego 
rodzaju cery. Mogą się z nią borykać osoby zarówno z cerą
tłustą, jak i suchą. Szacuje się, że w Europie ok. 44% populacji
określa swoją cerę jako wrażliwą. Liczba ta stale rośnie. 
Ten typ cery wymaga racjonalnie przemyślanej pielęgnacji.
Na pewno będzie wdzięczna za sprawdzone kosmetyki, rzadziej
cieszy się z nowości. Moja cera przy wszystkich swoich wadach
do wrażliwej póki co nie należy. A jak jest z Wami?

poniedziałek, 20 maja 2013

Na czerwono !!!



Zwykle w swoim codziennym makijażu
podkreślam oczy, na usta kładąc tylko
pomadkę ochronną. Ale jak to kobieta mam
czasami ochotę na zmianę i szaleństwo na ustach,
zwłaszcza w wieczorowym make-up.


Do mojej urody, czyli bladej cery i ciemnych włosów,
 niczym Królewna Śnieżka
czerwień pasuje mi jak ulał. :)




W swojej kolekcji posiadam dwie pomadki o różnych
właściwościach : L'oreal Rouge Caresse o numerze 403 
i Guerlain L'extrait w numerze M27.




Pomadka L'oreala ma sprawiać, że usta będą miały
świeży, promienny i żywy kolor. 



Dla mnie ta pomadka nadaje się na dni, gdy na
ustach chcę trochę koloru, ale nie chcę się
zastanawiać czy mam równo położoną szminkę.
Efekt na ustach zależy od ilości położonego produktu - 
od naturalnego po bardziej spektakularny.




Pomadka ma kremową konsystencję i można
ją nałożyć bez sięgania po lusterko. Na ustach
wygląda naturalnie. Nie zauważyłam żeby podkreślał
suche skórki. 

Duży plus za to, że jest bardzo wydajna. Co do 
trwałości na ustach określiłabym ją jako 
klasyczną trwałość pomadki, jak coś zjem lub
minie jakiś czas aplikację należy powtórzyć.


Jeśli chodzi o moją drugą czerwoną pomadkę
ma zdecydowanie inne właściwości. Po Guerlain
sięgam, gdy chcę wyglądać perfekcyjnie i bez zarzutu 
przez wiele godzin i wiem, że nie będę mogła poprawić
makijażu.



Jest to produkt ciekawy ze względu na to, że
pomadka została zamknięta w formie błyszczyka
 i nakładana jest jak błyszczyk. Do aplikacji
tego cudeńka bezwzględnie potrzebne jest nam lusterko.

Kolor jest mega nasycony i jego aplikacja
musi być dokładna. Gdy zasycha na ustach tworzy
wspaniały matowy kolor, ciężki do zjedzenia.
Testowałam ją w ekstremalnych warunkach rodzinnej
imprezy z tańcami i mnóstwem jedzenia i muszę
przyznać, że się nie zawiodłam. Co prawda po kilku
godzinach pomadka powoli traciła na intensywności, ale
nie zbierała się w kątach ust i na obrzeżach.

Tak wygląda jego oryginalne opakowanie:



Tutaj jeszcze zdjęcie z obiema pomadkami
(bardziej intensywna to Guerlain).




Obie znalazły u mnie zastosowanie na inne okazje,
w których sprawdzają się w 100%. A jak jest z Wami??
Usta czy oczy?? Czerwień czy nude???






piątek, 17 maja 2013

Cykl pielęgnacja twarzy - cera naczyniowa




Skóra naczyniowa jak sama nazwa nam
wskazuje jest skórą, która w bardzo łatwy sposób
ulega zaczerwienieniom. Zaczerwienienie powstaje
od czynników miejscowych i ogólnych.

Skóra naczyniowa najczęściej jest spotykana u 
osób z fototypem I i II, jasnych oczach i włosach.
Pierwsze zmiany mogą pojawiać się ok. 20 roku życia, by
w wieku 30-40 lat stać się bardziej widocznymi.




Jeśli chodzi o tendencje to skóra naczyniowa jest
zwykle skórą wrażliwą (80%). Taki typ skóry częściej
rozpoznamy u osoby ze skórą suchą i mieszaną, rzadziej
tłustą.

Jakie są przyczyny jej powstawania???
Na większość z nich niestety nasz wpływ jest znikomy:
- predyspozycje genetyczne (nadmierna reaktywność naczyń i ich 
płytka lokalizacja),
- zaburzenia hormonalne (ciąża, przekwitanie, nieregularne miesiączki,
czyli wszystko co z kobiecym życiem związane :/),
- nadciśnienie tętnicze,
- zaburzenia natury żołądkowo-jelitowej (zaparcia, zakażenie
Helicobacter pylori).

Obok cery naczyniowej, a często w parze z nią idzie trądzik różowaty.
Jest to przewlekła choroba zapalna skóry, związana
z nadreaktywnoscią naczyń krwionośnych o nie do końca
wyjaśnionej etiologii (żeby nie było tak prosto). Ma 4 fazy:
- prorosacea - obserwujemy wzmożoną reaktywność naczyń,
ale nie mamy utrwalonych zmian skórnych, mamy dyskretny
rumień,
- flushing - pojawia się zaczerwienienie, które utrzymuje się
i znika dopiero po jakiś czasie, może pojawić się pieczenie,
- etap rumieniowo-naczyniowy - nasila się rumień, pojawiają
się teleangiektazje,
- etap grudkowo-krostowy - do zaczerwienienia i tzw. naczynek
dochodzi obecność grudek i krost.


Są też czynniki pogarszające wygląd cery naczyniowej na
które mamy już większy wpływ:
- czynniki atmosferyczne - zwłaszcza promieniowanie UV, wiatr, mróz,
- ciepło w różnej postaci (napoje, potrawy, gorąca para),
- to co związane z niezdrowym stylem życia, czyli nadmiar
stresu, kawy, alkoholu, nikotyny. 





ABC pielęgnacji tej cery:
- nie używaj silnych mydeł, detergentów,
- korzystaj z delikatnych peelingów enzymatycznych, porzuć
mechaniczne,
- kosmetyki na dzień powinny chronić w zimie i jesieni przed
mrozem i wiatrem, a wiosną i latem zawierać wysokie filtry,
- makijaż dla osoby posiadającej taką cerę nie tylko zakryje 
naczynka, ale stanowi kolejną ważną warstwę ochronną,
- uzupełnieniem pielęgnacji skóry powinno być doustne stosowanie
środków uszczelniających naczynia - witamina PP, C,
- unikaj masek rozgrzewających i wapozonu.


Jakich składników szukać w kremach?
- witamina C,
- witamina K,
- witamina PP,
- rutyna,
- wyciąg z kasztanowca,
- wyciąg z miłorzębu japońskiego,
- wyciąg z arniki górskiej,
- wyciąg z oczaru wirginijskiego,
- olejku różanego.


Problem popękanych naczynek jest coraz powszechniejszy.
Dotyka niestety częściej kobiet niż mężczyzn. Możemy sobie 
radzić z nim na kilka sposobów i medycyna estetyczna daje
nam ich coraz więcej. 

Od siebie mogę powiedzieć, że cera naczyniowa obcą mi nie 
jest. Jestem w początkowej fazie, mówiąc konkretnie czerwienię
się pod wpływem słońca, mrozu, masażu, stresu... Do tego dołożę
fototyp I w porywach II, jasne oczy, predyspozycję genetyczną
(u mamy widoczne są teleangiektazje, a babcia ma postać krostkową
trądziku różowatego) i wypisz, wymaluj cera naczyniowa z wizją
trądziku różowatego. Taki już mój urok :) staram się jak mogę zabezpieczać
swoją skórę i o nią dbać. Choć z genetyką nie wygram, dbając o 
swoją skórę mogę odwlec to wszystko w czasie.
Chyba każda z nas wolałaby zobaczyć u siebie naczynka w wieku
50 lat niż 30. I to jest motywacja mi towarzysząca. :)

A jaka jest kondycja Waszych naczynek???

środa, 15 maja 2013

Kulinarny mix



Dziś coś mało kosmetycznego :)
Choć do najlepszy kucharzy nie należę
to staram się jak mogę. Przedstawiam Wam
mix zdjęć kulinarnych z ostatniego tygodnia.


Propozycja nr 1 -
Świderki ze szpinakiem i łososiem.







Propozycja nr 2 - 
Pikantne rurki z papryką i kurczakiem.






Propozycja nr 3 - 
Kwintesencja wiosny.






Propozycja nr 4 - 
Owocowo na deser








A co dobrego Wy ostatnio ugotowałyście? 
A może macie sprawdzony przepis, który możecie polecić?










niedziela, 12 maja 2013

Henna do brwi i rzęs



Dzisiaj przychodzę do Was z postem
o hennie do brwi i rzęs marki RefectoCil.




RefectoCil jest to firma zaopatrująca salony kosmetyczne,
ale bez problemu możemy je dostać na allegro.

W swoich zapasach posiadam hennę w kolorze grafitowym i 
w naturalnym brązie. Cała gama kolorystyczna jest o wiele większa.

Postanowiłam napisać o nich, bo jest to dla mnie KWC, jeśli
chodzi o hennę. Ucząc się w szkole pracuje na niej już 3 lata,
kupuję ją także dla siebie. 

W opakowaniu znajdziemy 15 ml farby do której dołączona
jest szpatułka oraz instrukcja obsługi. Produkt jest wydajny, więc
do kieliszka nie musimy wyciskać dużo produktu. Hennę łączymy
z wodą utlenioną 3% w odpowiedniej proporcji. Henna na brwi
musi być rzadsza niż henna, która ma przykryć nasze rzęsy.





Hennę z brwi zmywamy ciepłą wodą z mydłem, a
z rzęs samą wodą. Nie będę się wdawać w szczegóły
jeśli macie ochotę na post o robieniu henny krok po kroku dajcie 
znać :).

Wracając do produktu jest on dobry dla osób
nie mających wprawy w barwieniu brwi. Tym produktem
ciężko zrobić sobie krzywdę, a samą intensywność koloru
można stopniować

Co ważne inaczej niż henna proszkowa, henna żelowa
nie barwi skóry, więc osiągamy efekt ładny, a nie
przerysowany. Jej trwałość jest też większa niż w przypadku
drogeryjnych kuzynek tej henny.

Jej koszt wynosi ok. 15 zł, a za tą ceną
idzie jak najbardziej jakość. Zatem śmiało polecam.

A Wy robicie hennę w domu czy u kosmetyczki? 
A może wolicie używać kredki do brwi lub cień?

piątek, 10 maja 2013

KONKURS!!!!




Stuknęła mi 50! Obserwatorów oczywiście. :)
W podziękowaniu dla Was za zaangażowanie w 
tworzenie mojego bloga i regularne jego odwiedzanie
organizuję konkurs. Do wygrania :





Wymieniając od lewej:
- trzy saszetki z serii Ziaja Pro z serum łagodzącym, maską uspokajającą,
esencją liftingująco-rozświetlającą,
- mleczko oczyszczające z zawartością 20% aloesu,
- serum odżywcze do paznokci z Biovax,
- krem na pierwsze zmarszczki z Iwostinu,
- błyszczyk w pięknym różowym kolorze Glam Shine
Loreal.

Proste zasady wystarczy:
- być obserwatorem mojego bloga,
- dodać powyższy baner na boczny pasek swojego bloga
z aktywnym linkiem do tego postu,
- wyrazić chęć udziału w tym konkursie zostawiając
komentarz pod tym wpisem,
- konkurs trwa do 30.05.2013.


Zachęcam do udziału w zabawie. To mój 
pierwszy konkurs i jeśli się okaże, że liczba osób chętnych
będzie nieproporcjonalna do jednej nagrody z pewnością
pomyślę o drugiej mniejszej nagrodzie pocieszenia.
Teraz wszytko w Waszych rękach. :)

Życzę miłego weekendu :)

środa, 8 maja 2013

Cykl pielęgnacja twarzy - cz. 2 skóra tłusta i mieszana




Czas na drugą w kolejce najczęściej spotykaną
cerę - tłustą. Jej posiadaczki wiedzą na pewno jak trudna
jest w codziennej pielęgnacji. Mam nadzieję, że ten post
choć w 1% ułatwi Wam walkę z tym typem cery.


Pierwszym elementem charakteryzujących skórę tłustą
jest nadmierna aktywność gruczołów łojowych na obszarze
skóry twarzy, centralnej części pleców i klatki piersiowej.
Zwykle rozpoznawana u ludzi młodych. Choć szacuje się, że
ok. 5% kobiet powyżej 40 roku życia posiada cerę tłustą.




Cera tłusta często pretenduje do cery trądzikowej. Wtedy oprócz nadmiernej
pracy gruczołów łojowych zaobserwujemy zaburzenia złuszczania naskórka,
nadmierny rozwój mikroorganizmów i stany zapalne.

Zaburzenia pracy gruczołów łojowych dotyczą też cery mieszanej. Wtedy
obserwujemy mocno łojotokową strefę T (czoło, nos, broda) i niełojotokowe
policzki. Policzki mogą być zarówno normalne jak i suche. 


Cechy skóry tłustej:
- szarawy naskórek, związane jest to z pogrubieniem skóry
- częste przebarwienia typu potrądzikowego,
- efekt błyszczenia i świecenia za sprawą wydzielania sebum,
- zaskórniki, otwarte z widocznym czarnym punktem i zamknięte
w postaci grudek.


Najważniejszą rolę w regulowaniu pracy hormonów 
odgrywają hormony płciowe - androgeny i estrogeny.
Intensywność wydzielania przez nie sebum nie zależy od ich 
stężenia we krwi, lecz stężenia w skórze.


Skład sebum człowieka:
- trójglicerydy kwasów tłuszczowych - 19,5 - 49,4
- dwuglicerydy kwasów tłuszczowych - 2,3 - 4,3
- woski - 22,6 - 29,5
- wolne kwasy tłuszczowe - 7,9 - 39
- skwalen - 10,1 - 13,9
- cholesterol - 1,2 - 2,3
- estry cholesterolu - 1,5 -2,6.

Sebum stanowi naszą wierzchnią warstwę ochronną. Zapobiega
nadmiernej utracie wody z naskórka, chroni przed wpływem
środowiska, przed mikrourazami, zmiękcza i wygładza skórę.

Kosmetyki do pielęgnacji cery tłustej powinny mieć działanie
wielokierunkowe. Musza działać na wszystkie elementy tzw. 
błędnego koła łojotoku.




Wysokie stężenie androgenów wpływa bezpośrednio na
wzrost produkcji sebum. Te staje się doskonałą pożywką
dla przeróżnych mikroorganizmów. Wydzielają one substancje
drażniące, dodatkowo my staramy się temu zapobiec używając
drażniących kosmetyków, które nam usunie sebum. Gdy sebum
jest nadmiernie usuwane powoduje to jego zwiększoną produkcję
i tak w kółko.

Jak przerwać to błędne koło???

Po pierwsze odpowiednie oczyszczanie, które w pielęgnacji
tej cery ma kluczowe znaczenie. Preparaty przeznaczone do
mycia twarzy powinny mieć pH zbliżone do pH skóry. Główną
wadą mydeł jest to, że ma wysokie pH i sprzyja rozwojowi
bakterii. Ważne też by nie oczyszczać tej cery zbyt często,
żeby nie powodować nadmiernego produkowania sebum.


Po drugie pielęgnacja. Z punktu konsystencji najlepsze będą
emulsje o małej zawartości fazy tłuszczowej i hydrożele. Każdy
kosmetyk nakładany na ten typ skóry musi być niekomedogenny.
Czyli nie może powodować zwiększenia ilości zaskórników.
Działanie takie mają:
- estry izopropylowe kwasów tłuszczowych ( mirystynian izopropylu,
palmitynian izopropylu),
- izoparafiny C9-11, kwas oleilowy, alkohol oleilowy,
- niektóre oleje np. kokosowy, z pestek winogron, ze słodkich migdałów,
- acetylowane alkohole lanolinowe,
- trójglicerydy kwasów kaprylowego i kaprynowego.


Skóry tłuste powinny szukać w kosmetykach następujących składników:
a) działających sebostatycznie
- kwas azaleinowy,
- kwas sebacynowy,
- cynk
- witamina B6,
- ekstrakt z drożdży,
- retinoidy
b) działających bakteriostatycznie
- olejek z drzewa herbacianego,
- olejek pomarańczy,
- rumianek,
- tymianek,
- kwas azaleinowy,
- ekstrakt z kory wierzby białej
c) działających keratolitycznie
- kwas glikolowy,
- kwas salicylowy,
- kwas azaleinowy
d) działających łagodząco i przeciwzapalnie
- aloes
- krwawnik,
- zielona herbata,
- algi,
- nagietek,
kasztanowiec,
- alantoina,
pantenol.


W przypadku dużych dysproporcji w aktywności gruczołów
łojowych na różnych partiach twarzy pielęgnacja cery mieszanej
jest szczególnie trudna. Problem mają też producenci kremów.
Jedni piszą na kremie, że jest on odpowiedni dla skóry normalnej i 
mieszanej inni, że dla tłustej i mieszanej. Wybór kosmetyków dla
skóry mieszanej musi opierać się na indywidualnej charakterystyce skóry
i najczęściej na stwierdzeniu do której skóry nam najbliżej. Sama jestem
posiadaczką cery mieszanej (tłusta i normalna na policzkach). Najczęściej
wybieram kosmetyki metodą prób i błędów, bo moje policzki nie zawsze
tolerują kosmetyk, który idealnie nadaje się na strefę T. Dla pocieszenia
zawsze stwierdzam, że posiadaczek cer mieszanych różnego typu
jest mnóstwo i nie jestem sama.

Dla otuchy dla posiadaczek cer tłustych mogę powiedzieć, że
dzięki temu, że Wasza skóra jest grubsza później widać na niej
oznaki starzenia. Z doświadczenia mogę Wam powiedzieć, że 
spotykałam kobiety po 40, które zawsze miały skórę tłustą i 
walczyły zawsze z sebum, krostami i zaskórnikami
 nie mają problemu ze zmarszczkami. Jakas sprawiedliwość
musi być na tym świecie. :)


Jak posiadaczki cer tłustych i mieszanych radzą sobie w codziennej pielęgnacji???


poniedziałek, 6 maja 2013

Z wizytą u dermatologa



Pisywałam Wam już w poprzednich postach, że
borykam się z dość znacznym wypadaniem włosów.
W ograniczeniu ich wypadania pomogła mi maska z biovax
i sok z brzozy. Jednak poprawa nastąpiła tylko do pewnego
momentu i dalej kosmetyki drogeryjne nie dawały rady.
Postanowiłam, więc zasięgnąć opinii specjalisty i wybrałam
się do dermatologa.


Spotkałam się z bardzo profesjonalnym podejściem do
mojego problemu. Po długim wywiadzie i rozmowie zostało mi
wyrwane kilka włosów i dermatolog obejrzał je pod mikroskopem.
Jego pierwsza opinia na temat stanu moich cebulek nie była
za dobra. Pierwszym krokiem, który lekarz polecił mi zrobić
było zrobienie badań krwi pod kątem żelaza, TSH i testosteronu.
Zły wynik badań pokazałby przyczynę wypadania włosów.
Wyniki jednak mieściły się w normie co oznacza, że wypadanie
włosów nie wynika raczej z gorszej choroby czy złym poziomie
hormonów.


Na pierwszy ogień dostałam przepisane tabletki, które
zostały określone przez lekarza jako podstawa do wzrostu 
nowych włosków. Pierwsze z nich to żelazo.




Każda z Was, która przyjmowała żelazo wie, że ich
przyjmowanie do przyjemnych nie należy. Ale jestem mocno
zmotywowana i zamierzam wybrać całe opakowanie bez mrugnięcia
okiem. Przede mną jeszcze jakieś 35 dni ;/. Drugie
tabletki to witamina B12.




W tym przypadku żadnych negatywnych skutków nie
zauważam. To tyle od wewnątrz. Od zewnątrz została
mi przepisana wcierkę robioną na zamówienie w aptece.
Składa się głównie z wyciągów roślinnych.




Wcierkę należy stosować codziennie wieczorem. 
Z niedogonień jakie sprawia to fakt, że jest mocno
pomarańczowa i barwi skórę oraz pościel. Jednak
wszystko jest do przejścia.


Do kontroli mam przyjść, gdy wybiorę wszystkie tabletki
i powtórzę badania. Relacja z wzmacniania moich cebulek 
na pewno się jeszcze pojawi. Bardzo się cieszę, że mój problem
nie został zbagatelizowany, a dermatolog utwierdził mnie
w przekonaniu, że jeżeli coś na prawdę dzieje się z naszymi
włosami nie ma na co czekać.


piątek, 3 maja 2013

Domowa koloryzacja



Dzisiaj postanowiłam skorzystać z chwili wolnego
czasu i pofarbować włosy w domowym zaciszu.
Wybrałam farbę Syoss Metaliczny Złoty Brąz.
Brzmi zachęcająco :) (pomyslałam w sklepie).
A, że była jeszcze promocja 19,99 to długo nie myslałam
i włożyłam do koszyka.






W nakładaniu farby pomagała mi mama. W rezultacie liczyłam
na cieplejszy odcień brązu niż miałam do tej pory.

Tu zdjęcie przed koloryzacją

W trakcie...



... i po


Kolor może i się ocieplił, ale w świetle dziennym
nie prezentuje się zbyt równo. I jak to często bywa
odrosty złapały kolor, aż za dobrze i są jaśniejsze ;(


Ale cóż nie błądzi ten kto nie próbuje :)
i niech to będzie puenta na nadchodzący (pracujący)
weekend.


                                               

środa, 1 maja 2013

Cykl pielęgnacja twarzy - cz.1 cera sucha



Zawsze chciałam, żeby mój blog oprócz informacji i recenzji
kosmetyków zawierał też fachową wiedzę przydatną do pielęgnacji cery
i ułatwiającą poruszanie się w świecie kosmetologii.
Stąd pomysł na cykl postów dotyczących rodzajów cer i 
zasad ich pielęgnacji. Postaram się umieszczać więcej ciekawostek
niż suchych faktów. Mam nadzieję, że podołam zadaniu.


Na pierwszy ogień idzie skóra sucha :)





Jak sama nazwa już nam wskazuje skóra sucha to taka, która
ma niską zawartość wody w naskórku. Woda, która decyduje o naszym
nawilżeniu pochodzi ze skóry właściwej. W wyniku różnicy ciśnień przechodzi
do naskórka i następnie odparowuje do środowiska. Tą utratę wody
nazywamy TEWL ( trans-epidermal water loss).

Zdolność naskórka do zatrzymania wody zależy od bariery ochronnej skóry,
rogowacenia skóry i zdolności naskórka do produkcji NMF (naturalny
czynnik nawilżający).

Jak rozpoznać suchą skórę? Charakteryzuje się ona kilkoma cechami:
- ma nierówną powierzchnie,
- poprzez nierówną powierzchnię staje się matowa,
- w dotyku jest szorstka,
- jest cienka i często prześwitują przez nie naczynia krwionośne,
- osoby ze suchą skórą skarżą się na uczucie ściągnięcia skóry,
- niekiedy pojawiają się łuski i nadżerki.


Rozróżniamy też kilka rodzajów skóry suchej:
- skóra sucha idiopatyczna, wrodzona, związana najczęściej z nieprawidłowym 
wytwarzaniu NMF,
- skóra sucha powstała w okresie dojrzewania, na wskutek łojotoku,
- skóra tzw. odtłuszczona, suchość wynikająca z małej aktywności gruczołów łojowych,
- wrodzona suchość skóry z towarzyszącym AZS ( atopowe zapalenie skóry),
- skóra przejściowo odwodniona, wtedy gdy suchość skóry zaostrzają
czynniki zewnątrz pochodne.


Skóra sucha wymaga odpowiedniej pielęgnacji. Właścicielki
tego rodzaju cery powinny przede wszystkim unikać słońca (promienie UV
uszkadzają lipidy skóry), niskiej wilgotności powietrza (nasila ilość odparowywanej
wody), mroźnego powietrza (łatwiejsza ucieczka wody z naskórka) i detergentów
(detergenty powodują wypłukiwanie lipidów ze skóry).





Mycie skóry suchej powinno odbywać się możliwie 
najdelikatniej. Nie należy używać ostrych myjek i mocno gorącej wody.
Związki chloru i wapnia mają działanie drażniące, dlatego najlepiej
myć twarz wodą oligoceńską, niskomineralizowaną lub wodociągową
po przefiltrowaniu. 

Wybierając środek do mycia należy zwrócić uwagę na to, by nie
powodował zasadowego odczynu skóry, które występuje przy 
zastosowaniu klasycznego mydła. Do demakijażu najlepiej sprawdzą się
mleczka do demakijażu lub płyny micelarne. 

Jeśli chodzi o złuszczanie naskórna peelingiem ziarnistym
czy enzymatycznym należy robić to rzadziej niż w przypadku
skóry tłustej. Dozwolone jest złuszczanie kwasami, należy
rozpocząć od najniższych stężeń.

W składach kremów do cery suchej znajdują się cztery grupy składników:
a) składniki hydrofilowe (wiążące wodę)
- wiążące wodę na powierzchni naskórka - kolagen,
PCA, kwas hialuronowy, sorbitol, chitozan
- działające w naskórku - glicerol, glikol propylenowy,
mocznik, mleczan sodu, aminokwasy,
b) składniki hydrofobowe (okluzyjne)
wazelina, euceryna, parafina, woski
c) składniki modyfikujące barierę naskórka
ceramidy, kwasy tłuszczowe, cholesterol.


Tak więc np. kwas hialuronowy ma zastosowanie w profilaktyce
przeciwzmarszczkowej nie dlatego, że przechodzi do skóry właściwej,
gdzie znajduje się kolagen i elastyna. Zostaje w naskórku i nawilża skórę
dlatego zmarszczki są mniej widoczne. 

Trzeba pamiętać, że skóra sucha i odwodniona szybciej się starzeje.
Pierwsze zmarszczki takie osoby zobaczą szybko. Dlatego istotna
jest profilaktyka. Nikt nie wymyślił jeszcze kremu, który zredukuje 
powstałe zmarszczki mimiczne i żaden krem póki co nie przedostanie się
dalej niż do obrębu naskórka. Takie możliwości póki co daje
nam medycyna estetyczna. Im szybciej zaczniemy o siebie dbać
tym mniej wydamy na siebie w przyszłości. :)



W pielęgnacji nie chodzi o to, żeby wydawać dużo pieniędzy na kremy
tylko o to by były one dopasowane do naszego rodzaju skóry i nam
służyły. Stąd natchnienie do tego cyklu postów. To opis cery suchej w 
pigułce. Dajcie znać czy chcecie, abym kontynuowała ten wątek :).

A jak właścicielki suchych skór dbają o siebie?