Jaki jest najlepszy sposób na odgonienie smutnej zimowej aury? Pieczenie! :) Które powoli z tygodnia na tydzień staje się weekendowym rytuałem :) Dziś pleśniak :) Oto fotorelacja z mojego pichcenia.
A to już widok po wyżerce :) Duuuuuużo zjedzonych kalorii.
mniam, ja do pleśniaka daję powidła śliwkowe, albo z czarnej porzeczki :)
OdpowiedzUsuńw sumie to można dać każdy owoc, który nam smakuje. Pozdrawiam